Bilety do Nowej Zelandii kupione? Super! Nadszedł więc czas, żeby nieco przygotować się do wyprawy na drugi koniec świata. Poniżej znajdziesz kilka porad dotyczących spraw, które warto ogarnąć przed wyruszeniem w podróż. A więc odpowiedzmy sobie na tytułowe pytanie – co należy przygotować przed wylotem do Nowej Zelandii? Zaczynajmy! 1. Pobierz aplikację NZeTA (New …
Udało się! Masz już wymarzony bilet na drugi koniec świata – Nowa Zelandia czeka na Ciebie otworem. Bajkowe krajobrazy, ogromne przestrzenie, magiczne zwierzęta… i ceny, które mrożą krew w żyłach. To nie tak, że do Nowej Zelandii przylatują jedynie krezusi, ale z pewnością nie jest to kraj, w którym polski turysta poczuje się jak Niemiec …
Drogi Czytelniku, jeśli przeczytałeś nasz ostatni wpis, to wiesz, że właśnie odpoczywamy sobie w stolicy Nowej Zelandii i objadamy się jak dzicy w święta Bożego Narodzenia. Ale koniec z tymi luksusami, czas ruszać w drogę! Przed nami przeprawa promem na wyspę południową i spędzenie nocy gdzieś pod chmurką. Nasz statek przypływa do małego miasteczka Picton …
Opuszczamy Pahiatuę, a przed nami droga ku naszej bożonarodzeniowej destynacji – Wellington. W tym artykule opowiemy trochę o stolicy Nowej Zelandii i trochę o tym, jak spędza się święta na końcu świata. Droga do Wellington Do pokonania mamy 160 kilometrów. Pierwszym wybawcą okazuje się młody Indonezyjczyk, studiujący w Nowej Zelandii zarządzanie awiacyjne. Jedzie do Masterton, …
Tak to już jakoś jest, że nawet będąc na końcu świata, staram się wyszukiwać (czasami na siłę) polskie wątki – żeby nie wspomnieć naszej wyprawy „nad Morskie Oko” ? Jest jednak w Nowej Zelandii jedno miejsce, które bezsprzecznie łączy historię Nowej Zelandii i Polski – to niewielkie miasteczko Pahiatua i polskie dzieci, któe tutaj dotarły. …
Po zdobyciu Morskiego Oka Wulkanu Tongariro oraz zobaczeniu wulkanów Ngauruhoe oraz Ruapehu, postanawiamy sprawdzić, jak się ma czwarty wulkan z tej paczki, Taranaki. W przeciwieństwie do wspomnianej trójki, znajduje się on nieco dalej na zachód Nowej Zelandii. Z jego samotnym umiejscowieniem związana jest pewna maoryska legenda, którą oczywiście chętnie przytoczę. Leniwe stopowanie Ale po kolei. …
W poprzednim wpisie Martyna wspominała coś o wycieczce na jedną z największych atrakcji Nowej Zelandii (a przynajmniej jej Północnej Wyspy) – Wulkan Tongariro – ale ja Wam udowodnię, że to nie była żadna wyprawa na wulkan, tylko zwykły spacerek nad Morskie Oko. Dojechać na szlak. Jeśli kiedykolwiek byliście nad Morskim Okiem, to z pewnością znacie …
Na pewno pamiętasz piękne widoki, jakie zaliczyliśmy na półwyspie Coromandel. Postanawiamy zmienić trochę klimat i przenieść się wgłąb lądu na wulkaniczny obszar Rotorua, Taupo, Tongariro. To jeden z najciekawszych regionów, jakie odwiedzamy w Nowej Zelandii. Coś, czego nie doświadczymy w Europie, a na pewno nie w Polsce. Miasteczko surferów Podczas stopowania prowadzimy z Krzyśkiem nieoficjalne …